Tak dla odmiany postanowiłam zrobić rybę, którą bardzo lubimy w trochę inny sposób. Wyszły bardzo smaczne kotleciki, które zjedliśmy z gotowanymi ziemniakami i surówką. Można też podać je jako burgery w bułeczce z dodatkiem majonezu, zielonej sałaty oraz kilku plasterków zielonego ogórka. W każdej wersji smakować będą wyśmienicie.
Wzorowałam się na przepisie, który znalazłam na stronie MyRecipes.
Składniki (na 4 kotleciki):
około 450g/1lb filetu z łososia
1/4 szklanki bułki tartej
1 łyżka pokrojonego drobno szczypiorku
2 łyżki posiekanego cilantro
2 łyżki drobno pokrojonej papryczki jalapeno
2 łyżki soku z limonki
sól - około 1/2 łyżeczki
czarny pieprz - około 1/4 łyżeczki
olej do smażenia
Wykonanie:
Filet z łososia umyć, pokroić na kawałki a następnie umieścić w food processor i posiekać (pulsując) drobno. Można też nożem drobno posiekać.
Następnie włożyć tak posiekanego łososia do miski, dodać bułkę tartą, szczypiorek, cilantro, papryczkę, sok z limonki, sól i pieprz i wymieszać dobrze.
Uformować 4 kotleciki.
Olej rozgrzać na średnim ogniu, włożyć kotleciki i upiec na złoto z obu stron (około 2 minuty z każdej strony).
Podawać z ziemniakami, frytkami, surówką lub jako burgery z bułką. Koniecznie z plasterkiem cytryny obok.
Polecam i smacznego!:)
nawet nie wiesz jak ja ubolewam, że mój Połówek nie lubi rybek. rzadko mam okazję coś z rybki zrobić, a jest tyle możliwości. choćby nawet takie apetyczne kotleciki jak u Ciebie;)
ReplyDeletepozdrawiam
Oj faktycznie szkoda:( Bo rybki i pyszne i zdrowe:)
ReplyDeleteRowniez pozdrawiam:)