Macie dynie? To proponuję takie oto dyniowe babeczki:) Są mięciutkie, wilgotne i pyszne:) Ozdobione Halloweenowymi posypkami mogą super się prezentować na jakimś strasznym albo i mniej strasznym przyjęciu z okazji tego święta:) Zapraszam do wypróbowania:)
Przepis na babeczki ze strony JoyofBaking. Dałam troszkę inne przyprawy i zrobiłam inny krem. Polecam!:)
Składniki (12 babeczek):
Babeczki:
1 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru mielonego
1/4 łyżeczki kardamonu mielonego
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
113g/4oz miękkiego masła (1 stick)
1 szklanka cukru
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego
3/4 szklanki puree z dyni (domowego lub z puszki)
Krem:
227g/8oz serka kremowego typu Philadephia
1/2 szklanki cukru pudru (przesianego)
1/2 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego
2/3 szklanki (160ml) kremówki
Dodatkowo:
cukierkowe posypki do ozdoby (np. Halloweenowe)
Wykonanie:
Babeczki:
Przesiać mąkę z proszkiem, sodą i przyprawami.
Utrzeć masło i cukier na puch. Cały czas ucierając dodawać po jednym jajku. Dobrze ubić po każdym. Następnie dodać ekstrakty i znów dobrze ubić.
Zmniejszyć obroty miksera i dodać mąkę oraz puree z dyni - na przemian, w małych partiach, zaczynając i kończąc mąką. Wymieszać dobrze.
Dwanaście wgłębień w formie na muffinki wyłożyć papilotkami. Rozłożyć ciasto równomiernie pomiędzy nimi (mnie zostało troszkę ciasta więc zrobiłam jeszcze dodatkowo kilka mini cupcakes, których już nie ozdabiałam).
Piec w piekarniku nagrzanym do 180C/350F przez około 18-20 minut, do suchego patyczka (małe cupcakes piekłam tylko 12 minut). Wyjąć na kratkę, wystudzić i ozdobić kremem oraz posypać cukiereczkami.
Krem:
Serek powinien być w temperaturze pokojowej. Utrzeć go aż będzie puszysty (chwilkę). Dodać przesiany cukier oraz ekstrakty i znów utrzeć dobrze wszystko razem. Następnie zmienić końcówkę w mikserze na taką do ubijania białek i cały czas ubijając wlewać powoli zimną kremówkę. Ubijać aż krem osiągnie gęstą konsystencję (tak aby dało się łatwo wyciskać). W razie potrzeby dodać więcej cukru (gdyby krem był za mało sztywny) lub dodać kremówki (gdyby był za gęsty). Włożyć do rękawa cukierniczego lub szprycy do ozdabiania i nakładać krem na babeczki.
Ozdobić jak sobie życzycie (moje babeczki ozdabiała moja strasza córcia):)))
Przechowywać w lodówce.
Polecam i smacznego!:)