Moja propozycja na Halloween w tym roku:) Dzieci mnie namówiły do zrobienia takich właśnie babeczek. Nie jestem specjalnie utalentowana artystycznie więc nie wiem czy te mózgi wyglądają tak realistycznie jak powinny ale dzieci były zadowolone:) Wszystkie przepisy na babeczki mózgi proponują zrobienie kremu maślanego na bazie bezy szwajcarskiej (bo on pieknie trzyma kształt) ale dla mnie wydaje się on słodki, za bardzo maślany i troszkę skomplikowany. Nie da się za bardzo wykorzystać tutaj bitej śmietany czy kremu na bazie bitej śmietany bo te móżdżki nie będą się ładnie prezentować. Pozostał mi więc tylko mój ulubiony krem maślany, który wykorzystuje do tortów (np. takiego). Zrobiłam z połowy porcji i wciąż jeszcze troszkę kremu mi zostało. Nie jest aż taki słodki i nie aż taki maślany jak inne tego typu kremy ale i tak czułam wciąż to masło - chyba już się odzwyczaiłam od tego typu kremów! No ale czasami można zaszaleć, zwłaszcza na Halloween i zwłaszcza aby zrobić dzieciom przyjemność!:) Oczywiście możecie wykorzystać każdy przepis na babeczki i każdy przepis na maślany krem:) Polecam!:)
Składniki (na 8 babeczek):
Babeczki:
113g/4oz/1 stick masła - miękkiego
1/3 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem:
1/2 szklanki wody
1 żółtko
niecałe 1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka mąki pszennej
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
226g/8oz/2 sticks masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki soku/syropu malinowego lub wiśniowego lub kilka kropelek czerwonego barwnika spożywczego
Wykonanie:
Babeczki:
Masło utrzeć z cukrem. Dodać resztę składników i zmiksować na jednolitą masę.
Rozłożyć równo pomiędzy osiem wgłębień na muffinki (wyłożonych papilotkami).
Pieczemy w 180C/350F przez około 20 minut. Studzimy na kratce.
Krem:
Wodę wymieszać z żółtkiem. Cukier i mąkę wymieszać w kubeczku a następnie dodać do wody z żółtkiem. Postawić na małym gazie i gotować do zgęstnienia (będzie jak budyń).
Do gorącego dodać 113g/4oz/1 stick masła i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do wystudzenia - musi być całkowicie zimne.
Do zimnego dodać pokrojoną na mniejsze kawałki resztę masła (113g/4oz/1 stick). Ubić aż otrzymamy puszysty krem (dość długo ubijać, najlepiej mikserem z końcówkami do ubijania białek).
Następnie dodać ekstrakt oraz sok/syrop - ubić dobrze.
Dekorowanie:
Zimne babeczki najpierw posmarować kremem na górze (około 1 łyżeczka kremu) tak aby powstało półkole.
Następnie przełożyć krem do rękawa cukierniczego z małą, okrągłą końcówką lub po prostu do woreczka zip-lock i odciąć koniuszek. Dekorujemy babeczki tak aby przypominały mózg - ja najpierw robiłam obwódkę wokół babeczki oraz na środku dwa paseczki a później zygzaki po bokach.
Przed podaniem pokropić jeszcze sokiem/syropem aby wyglądały jak z krwią (opcjonalnie).
Przechowywać w lodówce. Przed podaniem najlepiej wyjąć wcześniej z lodówki i doprowadzić do temperatury pokojowej.
Polecam i smacznego!:)