Sunday, May 23, 2010

Biedronki (Ladybug Cupcakes)

English Version


Idealna propozycja dla dzieci, np. z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka lub na przyjęcie urodzinowe dla maluchów:) Pyszne czekoladowe babeczki i bita śmietana a wszystko to w uroczej postaci biedroneczek:) Moja córka zjadała je z wielkim uśmiechem na ustach a zaczynała od... obgryzania skrzydełek... i sprawiało jej to ogromną radość:) Trochę jest bałaganu przy ich robieniu ale efekt jest fantastyczny!:)
Pomysł na tego typu babeczki zaczerpnęłam ze strony Marthy Stewart użyłam jednak innych składników. Przepis na babeczki czekoladowe (chocolate cupcakes) pochodzi ze strony Joy of Baking.
Biedronki zostają z Wami a ja odfruwam na 2 tygodnie na wakacje:) Do zobaczenia!:)


Składniki na 16 regularnych babeczek:

1/2 szklanki (50g) kakao
240 ml gorącej, gotującej się wody
1 1/3 szklanki (175g) mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
113g/1stick miekkiego masła
1 szklanka (200g) cukru
2 duże jajka
2 lyżeczki ekstraktu waniliowego

szczypta soli

Ponadto potrzebujemy:

około 500 ml śmietany kremówki*
5-6 łyżek cukru pudru (można dodać więcej lub mniej zależy jak słodkie lubicie)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
czerwony barwnik spożywczy (około 2 łyżeczki)
czarny barwnik spożywczy (j.w.)

Do dekoracji:

woreczki do dekoracji
końcówki do dekoracji (u mnie okrągłe - Wilton nr 3 i 12)
black licorice twist** - aby zrobić różki (potrzebny będzie niecały jeden)

Wykonanie Babeczek:

Piekarnik nagrzać do 190C (375F) i przygotować formę na muffinki - wyłożyć papilotkami. Przepis mówi o 16 babeczkach ale ja zrobiłam 12 regularnych i 9 mini muffinek.

W małej misce wymieszać dobrze kakao z gotującą się wodą (aby dobrze się kakao rozpuścilo). Wystudzić do temperatury pokojowej.
W drugiej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem na puch (najlepiej mikserem). Powoli dodawać po jednym jajku (miksując po każdym), następnie dodać wanilię i powoli wsypywać mąkę z proszkiem (cały czas miksując). Na końcu dodać rozpuszczone kakao i dobrze wymieszać.
Wypełniać każdą muffinkę do 2/3 wysokości. Piec około 16-20 minut aż ładnie wyrosną a patyczkek wetknięty do środka bedzie suchy. Wyjąć i ostudzić do zimna (najlepiej na kratce).

Bitą śmietanę ubić na sztywno z cukrem. Na końcu dodać wanilię.

Do małej miseczki odłożyć 1 dużą łyżkę śmietany (biała będzie na oczka i usta) a następnie przełożyć ją do woreczka dekoracyjnego z małą okrągłą końcówką (Wilton nr 3).

Pozostałą śmietanę podzielić na dwie części. Do jednej dodać czarny barwnik spożywczy a do drugiej czerwony (czarnej będziemy potrzebować troszkę więcej więc można podzielić tak aby jednej było więcej). Nie martwić się jeśli trudno będzie osiągnąć odpowiednie kolory - śmietana ściemnieje później - im dłużej ją trzymamy tym kolory będą intensywniejsze (tak przynajmniej jest z barwnikami w USA). I dodawać barwniki powoli (np. po pół łyżeczki), mieszać i sprawdzać jaki jest efekt.

Licorice twist pokroić tak aby otrzymać cienkie i nie za długie różki.

Wykonanie Biedronek:

Krótka historia obrazkowa poniżej pokazuje jak zrobić biedronki:


Najpierw odcinamy każdej babeczce wierzch:


Następnie tą odciętą część przecinamy na pół (to będą skrzydełka) a babeczkę na górze smarujemy czarną bitą śmietaną.


Na posmarowanych babeczkach układamy skrzydełka zostawiając z przodu troszkę miejsca aby zrobić głowę biedronce.


Skrzydełka smarujemy czerwoną bitą śmietaną. Najlepiej robić to małym nożykiem.


Część czarnej śmietany wkładamy do woreczka z okrągłą, dużą końcówką (Wilton nr 12) i delikatnie wyciskając (bo śmietana jest jednak delikatna) robimy biedronką główki oraz kropki na skrzydełkach.

Następnie używając woreczka z końcówką nr 3 robimy oczka i buzie. Na czubkach główek wkładamy nasze różki i biedronki gotowe:)
Wkładamy do lodówki na chwilkę aby śmietana zastygła i można jeść:)
Najlepiej zjadać je odrazu tego samego dnia lub ewentualnie na drugi dzień bo bita śmietana szybko traci świeżość.

Można również użyć innego kremu (np. maślanego) lub serka mascarpone do dekoracji tych biedronek ale dla nas bita śmietana była najlepsza i najsmaczniejsza.

Oczywiście same babeczki czekoladowe też smakują wyśmienicie:) Można je podać tylko delikatnie ozdobione zwykłą bitą śmietaną lub Waszym ulubionym kremem.

Polecam! Nie tylko dla dzieci:)


*ja używam heavy whipping cream (tutaj 1 pint = 473 ml)
** powiem szczerze, że nie wiem jak to przetłumaczyć na język polski ale wygląda to jak taka długa żelka (twardsza niż zwykle)

Saturday, May 22, 2010

Domowe Burgery z Indyka

English Version

Smaczne kotleciki z mielonego indyka. Tak dla odmiany od mielonych z mięsa wieprzowego czy wołowiny. Ja zrobiłam jako burgery i wykorzystałam tutaj bułeczki hamburgerowe, które piekłam parę dni wcześniej i zamroziłam:) Ale można również te kotleciki opanierować i podać jako mielone z ziemniaczkami i sałatką. Nam bardzo smakowały:) Moja córka poprosiła aby codziennie był taki obiad:) Ja podałam z sałatką z pomidorów i mozzarelliPrzepis na domowy sos barbecue pochodzi z książki "Dad's Awesome Grilling Book" by Bob Sloan.

Składniki na burgery (6-7 sztuk):

około 700g (1 1/2lb) mięsa mielonego z indyka
1/2 cebuli (drobno pokrojonej)
2 łyżki posiekanej zielonej pietruszki (może być suszona)
1 jajko
2 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)
5-6 łyżek bułki tartej
przyprawy (co kto lubi) - u mnie: sól, pieprz czarny, pieprz kajeński, papryka czerwona i mieszanka przypraw everyday seasoning*

Składniki na ostry sos barbecue (wychodzi 1 szklanka):**

3 łyżki gęstego przecieru pomidorowego
1/2 szklanki ketchupu
1/4 szklanki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
2 łyżki melasy
1 łyżeczka czosnku granulowanego
1 łyżeczka chili w proszku
1/2 łyżeczki czerwonego pieprzu
1/4 szklanki brązowego cukru
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu

Ponadto potrzebujemy:

bułeczki hamburgerowe
listki sałaty zielonej
plasterki cebuli czerwonej
plasterki pomidorów
majonez, ketchup, musztarda (opcjonalnie)
lub cokolwiek jeszcze chcecie włożyć do burgerów

Wykonanie:

Wszystkie składniki na kotlety umieścić w misce i dobrze wymieszać tak aby się dobrze połączyły. Następnie uformować 6-7 kotlecików. Jeśli mają to być burgery to robimy je bardziej płaskie i okrągłe. Jeśli mają być zwykłe kotlety mielone to panierujemy je w bułce tartej.
Składniki na sos umieścić w misce i dobrze wymieszać.
Następnie burgery ułożyłam w misce i każdy posmarowałam sosem barbecue (tak jak na zdjęciu) i włożyłam do lodówki na całą noc. Ale można piec odrazu.


Na drugi dzień kotlety wyjęłam i usmażyłam na patelni grillowej. Na małym ogniu i tylko lekko natłuściłam patelnie (popsikałam PAM cooking spray). Po odwróceniu na drugą stronę znów posmarowałam sosem (można smarować mniej lub więcej jak lubicie - ja nie dałam dużo sosu).

Bułeczki przekroić. Dolną część bułki posmarowałam majonezem, nałożyłam listek sałaty zielonej, następnie plasterek czerwonej cebuli, burgera i na górę pomidorka i przykryłam drugą częścią bułeczki (ale można jeszcze dodać na górę ketchup lub musztardę). 
Podawać z ulubioną sałatką lub frytkami:)

Polecam i smacznego!:)
* everyday seasoning kupiłam w Trader Joe's i skład jest następujący: sól morska, ziarna musztardy i czarnego pieprzu, cebula, czosnek, papryka, chili i kolendra
** po pierwsze jak dla mnie to on nie jest ostry:) a po drugie ponieważ wychodzi go dużo można go również wykorzystać do innych potraw, np. kurczaka z grilla, albo włożyć do lodówki w szczelnie zamkniętym pojemniku i przechowywać tam do 2 tygodni

Friday, May 21, 2010

Sałatka z Sosem Francuskim

English Version

Nie o sałatkę tutaj chodzi a właśnie o sos:) Możecie zrobić z nim dowolną sałatkę - jaką lubicie:) Jest naprawdę bardzo dobry i ja lubię go najbardziej z zieloną sałatą lub kapustą pekińską. Delikatny a jednocześnie o dość charakterystycznym smaku, który doda smaku każdej "zieleninie":)
Przepis znalazłam na urokliwym blogu Kwestia Smaku.


Składniki na sałatkę:

1/2 główki sałaty zielonej (użyłam lettuce)
10 pomidorków koktajlowych
1/2 ogórka
6 rzodkiewek
1/2 cebuli czerwonej
1/2 puszki kukurydzy

Sałatę pokroić lub podrzeć rękami. Pomidorki, ogórka, rzodkiewki i cebulę pokroić. Dodać kukurydzę i wszystko delikatnie wymieszać. Przygotować sos francuski.

Składniki na sos francuski:

1 łyżka octu balsamicznego
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka musztardy dijon
sok z 1/2 cytryny
1 ząbek czosnku drobno posiekany (opcjonalnie)
sól i pieprz do smaku
3 łyżki oliwy z oliwek

Wszystkie składniki oprócz oliwy dobrze wymieszać (ja to robię w małym kubku). Na końcu dodać oliwę i znów dobrze wymieszać aby składniki się dobrze połączyły. Polać sałatkę i odrazu podawać.


Polecam i smacznego!:)

Thursday, May 20, 2010

Bułeczki Hamburgerowe


Tak znowu bułeczki:) Jestem uzależniona od wypieków drożdżowych - chlebów i bułek w szczególności:) Ale są pyszne! I nie tylko do hamburgerów ale również do wędlinki, serka a nawet dżemu czy nutelli. Cięższe niż, np. bułeczki fantazyjne ale warte wypróbowania. Naprawdę polecam!
Przepis na nie znalazlam na blogu Liski - White Plate.

Składniki (na 8 dużych bułek):

3/4 szklanki ciepłej wody
1/3 szklanki mleka w proszku
2 łyżki masła - roztopionego i ostudzonego
1,5 łyżki cukru
3/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka suchych drożdży
1 jajko
2,5 szklanki mąki pszennej (dałam chlebową)

Do posmarowania bułek:

1 jajko
1 łyżka mleka
sezam do posypania

Wykonanie:

Wodę, mleko, masło i cukier umieścić w misce i wymieszać dobrze. Następnie dodać drożdże, wymieszać lekko i zostawić na 10 minut.
Po tym czasie dodać jajko, połowę mąki oraz sól i zagnieść ciasto. Powoli dodawać resztę mąki i wyrobić jednolite i gładkie ciasto (można mikserem). Powinno być elastyczne i się nie lepić. Jeśli sie lepi można dodać troszkę mąki ale starać się nie dosypywać zbyt wiele (ja dodałam 1 łyżkę więcej).
Ciasto przełożyć do miski, przykryć i odstawić do wyrośnięcia. Powinno podwoić objętość. Mnie zajęło to około 40 minut.
Po tym czasie wyłożyć ciasto na lekko posypaną mąką powierzchnię i podzielić na 8 równych części. Każdą uformować w bułeczkę, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczyć i odstawić do napuszenia na około 20-30 minut.
Piekarnik nagrzać do 200C (395F). Bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z łyżką mleka i posypać sezamem. Piec 13-15 minut (ja piekłam 15). Wyjąć i wystudzić na kratce.
Można je zamrozić jak już wystygną do zimna.

Polecam!

Pomidory z Mozzarellą

English Version


Bardzo dobra i szybka do zrobienia sałatka:) Jako dodatek do potrawy lub po prostu jako danie, np. na lekki lunch idealna. Mozzarellę można również zastąpić serem feta. Przepis pochodzi z bloga Aleex - W Mojej Kuchni - opublikowany za zgodą właścicielki - dziękuję bardzo!:) Ja zrobiłam tę sałatkę z mniejszej ilości składników niż Aleex i dodałam jeszcze kukurydzę - i w takiej wersji ją tutaj przedstawiam.

Składniki:

3 pomidory (około 300g/10oz)
1 serek mozzarella (227g/8oz)
parę listów świeżej bazylii
ocet balsamiczny (ja dałam 3 łyżeczki)
sól ziołowa (ja dałam sól morską)
kukurydza z puszki (opcjonalnie)

Wykonanie:

Pomidory i serek pokroić na plasterki - jednakowej grubości. Bazylię posiekać.
Na talerzu lub w misce ułożyć na zmianę pomidory i mozzarelle, posypać bazylią i solą. Dodać parę łyżeczek kukurydzy oraz skropić obficie octem balsamicznym.




Polecam i smacznego!:)

Wednesday, May 19, 2010

Chleb Bananowy


Jeśli macie w domu banany, które już nie za bardzo nadają się do jedzenia to jest to propozycja dla Was:) Bardzo popularny w Ameryce chlebuś bananowy - właściwie smakuje jak ciasto bananowe. Mięciutki, puszysty i naprawdę bardzo smaczny:) Wypróbowałam kilka różnych przepisów ale ten najbardziej mi odpowiada:) Dostałam go od znajomej mojego męża.
Banany można również zamrozić i w ten sposób uzbierać wymaganą ilość (ja tak właśnie robię) a po odmrożeniu nie wymagają prawie w ogóle ugniatania:) I niech Was nie przeraża ich wygląd bo faktem jest, że nie wyglądają zbyt apetycznie ale zapewniam, że chlebek wyjdzie smaczny:)

Składniki:

100g miękkiego masła*
1 szklanka cukru
2 jajka
1/2 łyżeczki ekstraktu lub aromatu waniliowego
1 i 3/4 szklanki mąki (może być mąka pszenna ale ja daję zawsze pół na pół z mąką razową)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/4 szklanki mleka + 1 łyżeczka octu (lub 1/4 szklanki maślanki)**
3-4 banany

Wykonanie:

Najpierw mieszamy mleko z octem i odstawiamy na 5-10 minut (mleko się zetnie i będzie wyglądało właśnie jak maślanka).
Mąkę wymieszać z proszkiem i sodą. Banany zgnieść dobrze widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków na puree.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać ekstrakt i jajka i ubić dobrze. Następnie do masy dodać mąkę z proszkiem i sodą, mleko z octem (lub maślankę) a na samym końcu banany i wszystko dobrze wymieszać aby składniki się połączyły.
Przełożyć do przygotowanej foremki-keksówki (natłuszczonej i wysypanej bułką tartą) o wymiarach 23x13cm (9x5in). Piec w temperaturze 175-180C (350F) przez około 50-60 minut.

Polecam i smacznego!:)

*w USA to będzie 6 łyżek (tablespoons) - na każdym maśle czy margarynie mamy zaznaczone łyżki więc łatwo odmierzyć
** maślankę czyli buttermilk można znaleźć m.in. w Lucky ale ja zazwyczaj robię ją sama mieszając mleko z octem (mleko można wykorzystać tutaj jakiekolwiek)

Tuesday, May 18, 2010

Chleb Mleczny (na zakwasie)

English Version


Pierwszy z obiecanych chlebów na zakwasie - z dodatkiem drożdży. Wspaniały i prosty - w sam raz na początek przygody z pieczeniem na zakwasie:) Nie wymaga składania, odgazowywania, robienia zaczynu dzień wcześniej ani żadnych tego typu skomplikowanych czynności:)
Smakuje doskonale, mięciutki w środku z cienką ale wciąż chrupiącą skórką - no musicie spróbować! Robiłam go już wiele razy i zawsze wychodził piękny i smaczny:)
Przepis - AgusiaH z forum CinCin a znaleźć go można również na Moje Wypieki.



Składniki:

1 szklanka zakwasu pszennego lub żytniego (ja robię z pszennym)
2/3 szkl mleka
1/4 szkl wody źródlanej (ja daję zwykłą wodę z czajnika lub z butelki)
2 łyżki roztopionego masła
1 płaska łyżka cukru
1 łyżka soli
3 i 1/4 szkl mąki pszennej (ja daję chlebową)
1 łyżeczka drożdży

Ponadto do posmarowania na górze:

1 jajko
2 łyżki słodkiej śmietanki (ja używam mleka)
nasiona na górę - ja daję: mak, sezam lub kminek

Wykonanie:

Doprowadzić zakwas do temperatury pokojowej. Wymieszać z ciepłym mlekiem.
Drożdże rozpuścić w 1/4 szkl ciepłej wody, dodać cukier i 2-3 łyżki mąki.
Resztę mąki wymieszać z solą, miksturą drożdżową i zakwasem. Wyrabiać, pod koniec dodając roztopione masło. Zostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia w cieple, przykryte ściereczką lub folią.
Natłuszczonymi rękami wyjąć ciasto, lekko wyrobić. Na posypanej mąką powierzchni uformować 2 okrągłe bochenki (lub jeden większy). Zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę na blasze pokrytej papierem do pieczenia, przykryte natłuszczoną folią.
Nagrzać piekarnik do 240C (460F), spryskać wodą. Posmarować bochenki jajkiem roztrzepanym z odrobiną słodkiej śmietanki (lub mleka). Posypać czym lubicie.
Piec 10 minut w 240C (460F), zmniejszyć temperaturę do 190C (375F) i piec jeszcze 15-20 minut (zależy od piekarnika ale ja piekę 1 bochenek 20 minut a dwa bochenki 15 minut).
Wyjąć i wystudzić na kratce.
Chlebuś ten jest świeży długo - napewno na drugi i trzeci dzień (dalej nie wiem bo dlużej już go nie było):)

Można też chleb przygotować w maszynie do robienia chleba:

Wlać do maszyny wszystkie płyny, razem z zakwasem. Następnie dodać składniki sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program "dough" do wyrabiania ciasta. Zostawić w maszynie do końca programu, do wyrośnięcia. Wyjąć i dalej postepować zgodnie z przepisem.


Dwa bochenki tuż po wyrośnięciu (ja je nacinam zawsze zanim posmaruję i posypię):

Jeden bochenek już posypany nasionami (kminek):

Jeden podłużny chlebuś po upieczeniu:

Studzimy na kratce:

Dwa, małe i pyszne chlebusie gotowe do jedzenia:

Polecam i smacznego!:)

Sunday, May 16, 2010

Zakwas Żytni i Pszenny

English Version


Przedstawiam jego wysokość zakwas!:) Chleb na zakwasie jest po prostu fantastyczny! Smakuje jak prawdziwy, polski chleb prosto z piekarni! Z chrupiącą skórką i delikatnym, miekkim miąższem. Długo zachowuje świeżość i ogólnie rzecz ujmując żaden drożdżowy chleb nie wytrzymuje tej konkurencji:) Jeśli ktoś spróbuje chleba na zakwasie jestem pewna, że nigdy więcej innego już nie upiecze:)
Na powyższym zdjęciu zakwas jaśnieszy to pszenny a ten ciemniejszy (po prawej stronie) to zakwas żytni.

Zawsze mi się wydawało, że to strasznie skomplikowane zadanie - przygotowanie zakwasu:) A okazało się to proste jak barszcz:) W sieci możecie znaleźć wiele porad i przepisów jak go wyprodukować. Ja zrobiłam mój korzystając z rad Doroty z blogu Moje Wypieki i udało mi się za pierwszym razem i od tej pory delektujemy się pysznym chlebkiem na zakwasie!:)
Odrazu jednak chciałabym zaznaczyć, że daleko mi do bycia ekspertem w dziedzinie produkcji zakwasu:) Wieeele się jeszcze muszę nauczyć:)
Wiele informacji, które mogą się Wam przydać można również znaleźć tutaj i tutaj:)

Potrzebujemy:

duży, wysoki, bardziej wąski niż szeroki słoik (ja używam takiego po ogórkach kiszonych) - umyty i wyparzony
wodę - przegotowaną, letnią
mąkę żytnią (lub żytnią razową) - ja używam organic rye flour zakupioną w Whole Foods
mąkę pszenną chlebową (do przygotowania zakwasu pszennego)

Przygotwanie Zakwasu Żytniego:

Dzień 1 rano:

Do słoika wsypuję 1/2 szklanki mąki żytniej i 1/2 szklanki przegotowanej, letniej wody i mieszam dobrze. Przykrywam folią aluminiową i zostawiam w temperaturze pokojowej (u mnie stoi sobie w kuchni na kuchence). Wieczorem tuż przed pójściem spać mieszam go, przykrywam i zostawiam tam gdzie stał.

Dzień 2 rano:

Do zakwasu dodaję znów pół szklanki mąki i pół szklanki wody - czyli dokarmiam go po raz pierwszy. Dobrze mieszam, przykrywam i zostawiam.
Wieczorem znów mieszam, chyba że wcześniej zacznie "szaleć" i uciekać ze słoika (wtedy trzeba go zamieszać):)

Dzień 3 rano:

Powtórka z dnia 2 - znów dokarmiam.

Dzień 4 rano:

Znów dokarmiam (tak samo jak 2 i 3 dnia). Czekam 3 godziny i można piec chleb:)

Do chleba potrzebujemy np. 100g zakwasu lub szklankę - więc odmierzam tyle ile w przepisie a resztę wkładam do lodówki (przykryty wkładam na dolną półkę). Tam może stać tydzień do 10 dni - po tym czasie trzeba go wyjąć, zamieszać i odczekać około 2-3 godzin aby się ocieplił i dokarmić (wystarczą 2 łyżki mąki i 2 łyżki wody ale można też dodać po pół szklanki jeśli uważacie, że macie już za mało zakwasu). Znów wykorzystujemy do pieczenia jeśli macie ochotę a resztę do lodówki.

Zakwas różnie się zachowuje - mój czasami chce uciec ze słowika a innym razem ma tylko parę małych bąbelek. Różnie też może pachnieć (czasami wydawało mi się, że jest zepsuty bo zapach nie był przyjemny!) ale dopóki nie pojawi się na nim pleśń to znaczy, że jest OK:)
Zazwyczaj po dokarmieniu zaczyna sie podnosić i bąbelkować natomiast w lodówce cały proces fermentacji zostaje zahamowany i nic się z nim nie dzieje.

Tutaj zakwas przed dokarmianiem:

Tutaj po dokarmieniu:

Zakwas Pszenny:

Odłożyłam 5 łyżek zakwasu żytniego do osobnego słoika i dodałam do niego 1/2 szklanki mąki pszennej chlebowej oraz 1/2 szklanki letniej, przegotowanej wody, wymieszałam i zostawiłam w kuchni tak jak zakwas żytni. Następnego dnia czynność dokarmiania powtórzyłam i po około 3 godzinach piekłam już chleb z tymże zakwasem.

Oboma zakwasami "opiekuję" się tak samo:) Siedzą w lodówce jeśli nie są potrzebne. Wyjmuję co tydzień i dokarmiam każdy z nich (jeśli mam już mało zakwasu to daję po pół szklanki mąki i wody a jeśli dużo to tylko po 2 łyżki). I póki co oba żyją, mają się dobrze i wychodzą z nich wspaniałe chleby!:) Przepisy wkrótce:)

Polecam! Bo warto!:)


Saturday, May 15, 2010

Ricotta Hotcakes

English Version


Placuszki jak naleśniki ale o wiele bardziej puszyste i delikatniejsze. Wspaniałe na śniadanie, na lunch a nawet na obiad!:) Ja podaję je z syropem klonowym i robię w dwóch wersjach - małe (wtedy kładę ciasto łyżką na patelnię) albo większe jak naleśniki (wtedy wlewam ciasto na patelnię o średnicy 20cm/8in) - obie wersje super!:) Godne wypróbowania naprawdę.
Przepis Nigelli.


Składniki:

250g/8.8oz serka ricotta
125 ml mleka
2 duże jajka (osobno białka i żółtka)
100g/3.5oz mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki oleju
2 łyżki cukru (opcjonalnie)
szczypta soli

Wykonanie:

Serek, mleko, cukier i żółtka wymieszać na gładką masę (łyżką). Dodać olej i wymieszać. Cały czas mieszając dosypać mąkę z proszkiem i solą a na końcu dodać ubitą pianę z białek.
Ciasto kłaść na lekko naoliwioną patelnię łyżką i piec krótko z obu stron - obracając jak na górze pojawią sie pęcherzyki. Podawać z owocami i/lub syropem klonowym lub posypane cukrem pudrem.
Ja układam placuszki jeden na drugim (jak pancakes) i polewam syropem klonowym.

Uwagi:

  • Ja piekę te placuszki na naprawdę niewielkiej ilości oleju (parę kropelek) i na małym ogniu bo łatwo je przypalić
  • Robię je zawsze z podwójnej porcji i wychodzi mi około 10 małych i 14-15 dużych (bo zazwyczaj robię i małe i duże)
  • Kupuję serek ricotta w Trader Joe's i jedno pudełeczko ma 425g więc zazwyczaj dodaję 75g serka kremowego (cream cheese) aby nie kupować dwóch pudełeczek ricotty

wersja mini:)

Polecam i smacznego!:)

Friday, May 14, 2010

Murzynek



Prosty do zrobienia i bardzo dobry:) Mikser trzeba wyjąć tylko po to aby ubić białka a po za tym to ciasto wymaga tylko mieszania:) Powinno polać się go polewą ale gdybym to zrobiła nikt oprócz mnie by go nie jadł:) Więc posypałam go tylko cukrem pudrem wymieszanym z tartą czekoladą. Też był dobry!
Przepis z moich starych notatek.



Składniki:

1 margaryna lub masło (250g)*
2 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
3 łyżki kakao
4 jajka (osobno białka i żółtka)
2 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Wykonanie:

Margarynę, cukier, wodę i kakao rozpuścić, zagotować i ostudzić (do zimna). Następnie dodać 4 żółtka, mąkę i proszek do pieczenia i wszystko dobrze wymieszać (łyżką). Na koniec dodać ubitą pianę z białek i znów wymieszać.
Piec w tortownicy o średnicy 23cm (9in) w temperaturze 190C (375F) przez około godzinę.
Wystudzić i polać polewą lub posypać cukrem pudrem.

Polecam!



*USA - 250g = 2 sticks (4oz each) + 2 TBS (tablespoon)

Wednesday, May 12, 2010

Pierogi z Mięsem

English Version


Najlepsze ciasto na pierogi! Odkąd dostałam przepis na nie od mojej przyjaciółki Magdy innego już nie robię:) Wspaniałe do każdego rodzaju pierogów - ruskich, z mięsem czy owocami. Super się wyrabia, pięknie wałkuje i później zlepia. A więc zakasujemy rękawy i lepimy pierogi:)


Składniki (na 50-55 piergów):

Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1 żółtko
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki oleju
250 ml gorącej wody

Farsz:

1kg/2.2lb mięsa wieprzowego (ja dałam łopatkę)
2 cebule (1+1)
3 ząbki czosnku (pokrojone na plasterki)
przyprawy: sól, pieprz, papryka w proszku, czosnek granulowany (lub kto co lubi)
kilka łyżek oliwy z oliwek (lub oleju)

Wykonanie:

Ciasto:
Wsypać mąkę do miski, dodać żółtko, olej, sól i wszystko wymieszać. Zrobić dołek w mące i wlewać powoli gorącą wodę (musi być naprawdę gorąca) a drugą reką zagarniać mąkę do tego dołka najlepiej łyżką. Później szybko zagnieść i wyrobić ciasto. Wałkować odrazu i lepić pierogi.
Można też wrzucić wszystkie skladniki do miski miksera i wyrobić ciasto używając przystawki do ciasta drożdżowego.

Farsz:
Mięso umyć i pokroić na małe kawałki. 1 cebule pokroić i podsmażyć na złoto razem z czosnkiem. Dodać mięsko i dusić na małym ogniu około 1-1,5 godziny - tak jak gulasz - podlewając wodą lub bulionem. Następnie przestudzić i zmielić. Sos, który zrobił się podczas duszenia zostawić. Można go dodać później do farszu gdyby był zbyt suchy. Drugą cebulę usmażyć na złoty kolor i dodać do zmielonego mięsa, wymieszać, przyprawić według uznania i wypełniać farszem przygotowane ciasto.

Pierogi gotować w osolonej wodzie około 2-3 minuty po tym jak wypłyną na powierznię.
Z tej ilości składników otrzymuję zazwyczaj 50-55 pierogów.
Ja podaję je zazwyczaj z podsmażoną cebulką lub boczkiem.



Polecam i smacznego!:)

Sunday, May 9, 2010

Torcik Truskawkowy z Mascarpone

English Version


Lżejsza odmiana tortu urodzinowego:) Zrobiłam go na urodziny moich znajomych i wszyscy byli nim zachwyceni:) Krem z bitej śmietany i serka mascarpone porównywano do lodów no i może faktycznie troszkę tak smakował. Na moim torciku były życzenia dla dziewcząt ale można również ozdobić go truskawkami na górze i otrzymamy wspaniałe ciasto na jakąkolwiek uroczystość czy niedzielne popołudnie. Dodatkowy plus to taki, że robi się go w miarę szybko:) Tylko wydaje się być pracochłonny:)


Składniki:

Ciasto:
8 dużych jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy (16g)
8 łyżek oleju*
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej

Sos Truskawkowy:

około 200-250g truskawek**
2 łyżki jasnego syropu kukurydzianego***

Krem:
około 1 litr kremówki (ja użyłam 2 pints/2 kartoniki po 473ml każdy - heavy whipping cream)
około 450g serka mascarpone (zużyłam 2 pudełeczka po 8oz/227g każde)
1/2 -3/4 szklanki cukru pudru (ja dałam 1/2 szklanki - zależy jak bardzo słodki chcecie mieć krem)
2 łyżki soku z cytryny (opcjonalnie)
500g truskawek****

Wykonanie:

Ciasto:
Żółtka oddzielamy od białek. Mąkę pszenną wymieszać z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywno, wciąż ubijając dodawać kolejno (i stopniowo) cukier, cukier waniliowy i żółtka. Na końcu dodać mąkę z proszkiem, olej oraz mąkę ziemniaczaną i dobrze wymieszać (najlepiej łyżką). Ciasto przelać do prostokątnej foremki o wymiarach 23x32cm (9x13in) i piec w temperaturze 180C (360F) do suchego patyczka - około 35-45 minut. Wyjąć, ostudzić, po czym przekroić wzdłuż na połowę.

Sos truskawkowy:
Truskawki obrać i przekroić na połówki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub pergaminem i polać syropem kukurydzianym.



Włożyć do piekarnika nagrzanego do 150C (300F) i piec około 45 minut do godziny aż zaczną puszczać sok i zrobią się intensywnie czerwone i pomarszczone (na zdjęciu poniżej są tuż po wyjęciu z piekarnika). Zmiksować w blenderze i ostudzić.


Krem:
Truskawki obrać i przekroić na połówki.
Kremówkę ubić z cukrem a następnie dodać serek mascarpone i dobrze wymieszać lub zmiksować. Na koniec dodać sok z cytryny (jeśli dodajemy).

Składamy torcik:
Jedną część ciasta smarujemy sosem z truskawek. Następnie smarujemy 1/4 kremu, układamy pokrojone truskawki (jedna obok drugiej) i znów smarujemy 1/4 kremu (jak na zdjęciu poniżej).



Przykrywamy drugą częścią biszkoptu i wykorzystując pozostałą połowę kremu smarujemy ładnie wierzch i boki naszego torcika oraz dekorujemy na górze (jak kto chce).
Do kremu można dodać barwniki spożywcze (kilka kropelek) aby udekorować lub napisać życzenia w innym kolorze niż biały.
Wkładamy do lodówki aby się schłodził. Można kroić po około 2 godzinach (ja próbowałam dopiero na drugi dzień na przyjęciu i wtedy krem był już tak schłodzony, że smakował jak lody waniliowe).


Polecam i smacznego!:)

*zawsze używam pure canola oil
**z takiej ilości truskawek otrzymamy dość dużo sosu - ja nie zużyłam całego - wykorzystałam go później do polania makaronu (pycha!)
***light corn syrup - można kupić w każdym markecie, np. Lucky - można też użyć miodu
****jeśli chcecie udekorować też torcik truskawkami na górze wtedy będzie potrzeba ich więcej

Saturday, May 8, 2010

Maślane Ślimaczki



"Bułeczki lekkie jak puch" - tak o nich napisala Dorota na blogu Moje Wypieki (bo tam właśnie znalazłam przepis na nie) i to prawda!:) Wspaniałe, puszyste i naprawde duuuże bułki! Zaliczyć ich znów musze do moich ulubionych:) Mogą wydawać się troszkę pracochłonne ale nawet szybko się z nimi uporałam - zwłaszcza, że ciasto rośnie jak szalone - no i smak wynagradza całą pracę:) Spróbujcie bo warto!
Z przepisu Bajaderki.


Składniki na 10 dużych bułek:

1 szklanka letniego mleka
2 łyżki roztopionego masła
1 jajko
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki soli
3 szklanki mąki pszennej (ja użyłam pszennej chlebowej)
12g suchych drożdży (3 łyżeczki)

Dodatkowo potrzebujemy:

2 łyżki roztopionego masła do smarowania rozwałkowanych placuszków
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania bułeczek
sezam do posypania

Wykonanie:

Do miski (miksera) wsypałam mąkę, dodałam drożdże, sól i cukier i wymieszałam. Następnie dodałam lekko roztrzepane jajko, wlałam mleko i roztopione, wystudzone masło i wyrobiłam jednolite ciasto. Uformowałam z ciasta kulę, włożyłam do miski, przykryłam i zostawiłam do wyrośnięcia na niecałą godzinę (może to trwać dłużej - powinno podwoić swoją objętość).

Następnie ciasto wyjęłam na lekko omączoną powierzchnię (moje ciasto troszke sie kleiło więc podsypywałam mąką ale naprawdę odrobinę) i podzieliłam na 10 równych części - no dobra może prawie równych:)

Każdą część rozwałkowałam na jak najcieńszy placuszek.



Posmarowałam roztopionym masłem i zwinełam w cienki rulonik - jak naleśnik.


Następnie każdy rulonik zawinełam w ślimaczka chowając jeden koniec pod spód tegoż ślimaka.


Tak przygotowane bułeczki ułożyłam na blaszce wyłożonej pergaminem i zostawiłam do wyrośnięcia na około 30 minut.


Po tym czasie posmarowałam jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypałam sezamem.


Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180C (360F) przez 20 minut (oryginalnie w przepisie bylo 12-14 minut) aż się pięknie zezłociły. Wyjęłam, przestudziłam na kratce i zabraliśmy się do jedzenia:)



Polecam i smacznego!:)

Friday, May 7, 2010

Ciasto z Rabarbarem i Truskawkami

English Version


Proste, szybkie do zrobienia i pyszne ciasto z owocami. Delikatne i mięciutkie - troszkę przypominające biszkopt. Wszyscy się nim zachwycali na Wielkim Żarciu więc i ja postanowiłam spróbować. Upiekłam z rabarbarem (jako, że kupiłam go w nadmiarze) i truskawkami (doskonałe połączenie) ale można go robić z różnymi owocami - na co tylko macie ochote!:) Więc do dzieła! Tym bardziej, że przygotowanie tego ciasta zajmie Wam góra 15 minut!:)

Składniki:

250g/8.8oz margaryny (ja dałam masło)*
1 szklanka cukru
3 łyżki wody
2 szklanki mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
owoce - ja dałam łodygę rabarbaru i 5 truskawek

Wykonanie:


Margarynę/masło rozpuścić w rondelku z cukrem i wodą (nie gotować). Wystudzić (nie musi być całkiem zimne). Następnie wsypać mąkę z proszkiem, dodać jajka i wszystko zmiksować. Przelać do foremki o średnicy 23cm/9in, ułożyć owoce (w pewnej odległości od siebie aby ciasto miało szansę wyrosnąć) i piec na złoty kolor w temperaturze 180-200C (360-395F). Ja piekłam w 200C/395F około 30 minut. Prawda, że proste?



Tuż przed włożeniem do piekarnika


Gotowe do jedzenia:)



Polecam i smacznego!:)


*dla wszystkich w USA - 250g masła czy margaryny = 2 sticks (4oz each) + 2 Tablespoons