To jest ciasto dla prawdziwych czekoholików! Jeśli nie lubicie ciast mocno czekoladowych to radzę nie robić!:) Można też użyć czekolady z mniejszą zawartością kakao (moja miała 70% kakao no ale ja taką właśnie uwielbiam) i wtedy może będzie bardziej bananowe niż czekoladowe:) Ja w moim cieście nie czułam bananów W OGÓLE! Ale i tak było pyyyyszne!:)
Przepis znalazłam na blogu Liski White Plate.
Przepis znalazłam na blogu Liski White Plate.
Składniki:
100g gorzkiej czekolady
150g miękkiego masła
170g jasnego cukru brązowego
3 jajka
175g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
25g kakao
2 duże banany, dojrzałe i rozgniecione widelcem (dałam 3 duże)
Wykonanie:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (lub w mikrofali). Masło utrzeć z cukrem na gładką i jasną masę. Dodawać po jednym jajku, dokładnie ubijając. Przesiać mąkę, proszek i kakao i dodać do masy, wymieszać łyżką (ja wszystko miksowałam na wolnych obrotach). Dodać rozgniecione banany i roztopioną czekoladę, wymieszać.
Włożyć do wysmarowanej masłem keksówki (moja miała 23x13cm/ 9x5in) i piec w piekarniku nagrzanym do 180C (355F) przez 50-60 minut - do tzw. suchego patyczka. Ostudzić na kratce.
Polecam i smacznego!:)