Tuesday, January 27, 2015

Pączki Abratka

English Version


Pączki, które na stronie zostały zareklamowane jako lepsze od tych z warszawskiej cukierni Blikle. Podobno pączki Blikle to najlepsze z najlepszych - nawet w mojej książce kucharskiej się o nich wspomina i to w samych superlatywach:) Po takiej reklamie musiałam więc spróbować. Przepis oryginalnie jest na 40 pączków! Dla nas za dużo! A właściwie to poradzilibyśmy sobie z taką ilością bez problemów ale wiadomo gdzie te kalorie później wędrują:) Zrobiłam więc z połowy porcji i tak właśnie podaję przepis. Po oryginalny zapraszam tutaj - klik. Użyłam drożdży suchych, jako że do świeżych nie mam dostępu. Opinia o nich faktycznie nie była przesadzona! Są pyszne! Puchate, pięknie wyrosły, w środku delikatne i po prostu rewelacyjne, tradycyjnie polskie pączki!:) Z czystym sumieniem polecam! :) Spróbujcie zrobić na zbliżający się tuż tuż Tłusty Czwartek - to jedyny dzień w roku kiedy nie zwracamy uwagi na kalorie:)


Składniki (na około 19-20 pączków):

650g/1.4lb mąki pszennej
3 łyżeczki suchych drożdży
szczypta soli
75g/2.6oz cukru
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
250ml mleka - ciepłego
100g/3.5oz/6 łyżek masła - roztopionego
2 łyżki rumu

olej do smażenia (użyłam rzepakowego)
powidła śliwkowe do nadziewania (u mnie około 1 szklanki)

Lukier:
2 szklanki cukru pudru
8-9 łyżek gorącej wody

Wykonanie:

Mąkę przesiać i wmieszać z drożdżami. Dodać cukier, sól, wanilię, rum oraz jajka i wymieszać. Dolać mleko i zagnieść ciasto. Na końcu dodać rozpuszczone masło i jeszcze chwilkę ciasto zagniatać. Ciasto jest lekko klejące ale nie dodawać więcej mąki.


Miskę przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia (około 1.5 godziny).


Po czym ciasto wyjąć na lekko posypaną mąką powierzchnię, rozwałkować lub rozpłaszczyć rękami na grubość około 1 cm i wykrawać kółka (u mnie szklanka o średnicy 3.5inch/7.5cm).


Zostawić do napuszenia (około 20-30 minut).



W dużym garnku rozgrzać olej, wkładać pączki i smażyć na rumiano z obu stron.



Wyjmować na ręcznik papierowy.
Powidła lekko podgrzać i nadziewać nimi pączki (taką długą końcówką Wiltona).


Cukier puder utrzeć z wodą na gęsty lukier (jak za gęsty dodać wody, jak z rzadki to cukru).


Smarować nim jeszcze ciepłe pączki.


Najlepsze są oczywiście takie odrazu usmażone i polukrowane ale można je też zamrozić na później (bez lukru). Później odmrażamy w mikrofali (około 20 sekund) lub po prostu w temperaturze pokojowej.





Polecam i smacznego!:)

Saturday, January 24, 2015

Kwaśnica

English Version


Prawdziwie rozgrzewająca zupa jesienno-zimowa. Może nie aż tak dobra jak spod samiuśkich Tater ale wciąż pyszna i na prawdę idealna na chłodne dni. Możecie dodać do niej inne mięsko niż skrzydełka z kurczaka, pewnie z jakimiś żeberkami będzie jeszcze lepsza. Ja zazwyczaj robiąc bigos lub jakąś surówkę z kapusty kiszonej, zlewam całą kwaśną wodę ze słoika z kapustą i zamrażam. Jak już nagromadzę dość dużo tejże wody to gotuję właśnie taką zupkę. Moje dzieci nazywają ją kwaśną zupą (sour soup). Pycha! Polecam i to bardzo:)


Składniki (na garnek około 5-litrowy/5 quart):

3 marchewki
1 pietruszka
1 mała cebula
3 duże ziemniaki
2-3 skrzydełka z kurczaka (lub żeberka lub inne mięsko)
około 250-300g/8.8-10.5oz dobrej kiełbasy
około 300g/10.5oz kapusty kiszonej
woda
5 szklanek wody z kiszonej kapusty
sól, pieprz i vegeta do smaku
1-2 łyżki suszonej zielonej pietruszki

Wykonanie:

Marchewki pokroić na plasterki, ziemniaki w kosteczkę a pietruszkę i cebulę pozostawić w całości. Wszystkie warzywa włożyć do garnka. Kiełbasę pokroić w kosteczkę i również dodać do garnka razem z mięsem. Wszystko zalać wodą, tak aby tylko przykryła warzywa i mięso.


Zagotować, odszumować i gotować aż warzywa będą miękkie. Wyjąć piertuszkę oraz cebulę i wyrzucić. Mięsko również wyjąć, obrać, pokroić i dodać do zupy.

Kapustę posiekać i lekko podsmażyć na patelni.


Następnie dodać ją do garnka z warzywami. Wlać również wodę z kiszonej kapusty. Doprawić do smaku i dodać suszoną pietruszkę. Wszystko razem pogotować kilka minut i gotowe. Podawać.



Polecam i smacznego!:)

Friday, January 16, 2015

Szarlotka Tatrzańska

English Version


Witam w Nowym Roku!:) Nie mogę uwierzyć, że już połowa stycznia za nami!:) Wszystkim życzę wspaniałego 2015!:) I na początek tego dobrze zapowiadającego się roku proponuję szarlotkę:)
Smaczną i fajnie wyglądającą szarlotkę:) Pyszne ciasto i cała masa jabłek! Lubię tak:) Przepis ze strony Moje Wypieki. Jabłka zachowują pięknie kształt i nie rozpadają się. Jak dla mnie mogłyby być jednak troszkę bardziej upieczone bo takie wole szarlotki. Najlepiej użyć tutaj jabłek typowych na szarlotki, które łatwo się pieką, ja użyłam Granny Smith. Ciasto warte uwagi i polecenia więc polecam dla wszystkich miłośników szarlotek!:) Jeśli macie robot to najlepiej go użyć bo krojenie tej całej masy jabłek na cieniutkie plasterki zajęło mi więcej czasu niż samo pieczenie!:)


Składniki:

Ciasto:
500g/1.1lb mąki pszennej
250g/8.8oz/2 sticks+2TBS masła
1/2 szklanki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
2 łyżki śmietany

Jabłka:
2kg/4.4lb jabłek (użyłam Granny Smith)
3/4 szklanki cukru
3 łyżeczki cynamonu

Dodatkowo:
2 łyżki bułki tartej
cukier puder do posypania

Wykonanie:

Wszystkie składniki na ciasto zagnieść, podzielić na dwie części - 2/3 i 1/3 i włożyć do lodówki.



Jabłka obrać i pokroić na małe plasterki - najpierw na ćwiartki a później na plasterki. Włożyć do miski, dodać cukier i cynamon, wymieszać i odłożyć na około godzinę.



Większą część ciasta wyłożyć na dno blaszki o wymiarach 23x32cm/9x13inch (najlepiej wyłożyć blaszkę papierem lub pergaminem).


Podpiec w piekarniku nagrzanym do 170C/345F przez około 10-15 minut. Wyjąć i wystudzić lekko. Posypać bułką tartą.


Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka.


Na górę zetrzeć drugą, mniejszą część ciasta.


Piec w 170C/345F przez około godzinę.


Wystudzić, posypać cukrem pudrem, kroić i podawać.




Polecam i smacznego!:)