Tuesday, December 3, 2013

Kandyzowana Skórka Pomarańczowa

English Version


Kocham kandyzowaną skórkę z pomarańczy!:) Potrafię wyjadać ją jak najlepsze pod słońcem cukierki!:) Słodka, miękka i aromatyczna. A jeszcze jak jesteście takimi szcześciarzami jak ja i macie w ogródku własne drzewko pomarańczowe to już w ogóle wyjdzie mega pyszna!:) Nie umywa się do sklepowej:) Możecie ją wykorzystać do wszelkiego rodzaju wypieków i deserów. Ja dodaję do makowca, sernika albo masy makowej na Wigilię. Przydatna więc jest zawsze i warto się potrudzić i posmażyć:) Zamknąć to cudo w słoiczku i korzystać ile się da!:) Polecam i to bardzo!:) I wraz z tym postem przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia uważam za rozpoczęte!:)
Na podstawie przepisu ze strony Domowe Wypieki.


Składniki (na około 100g/3.5oz skórki):

2 duże pomarańcze
1 szklanka wody lub sok wyciśnięty z pomarańczy plus woda tak aby było w sumie jedna szklanka
1 szklanka cukru

Wykonanie:

Pomarańcze wyszorować i zdjąć z każdej skórkę. Ja pocięłam skórkę na pomarańczy na ćwiartki i zdjęłam z owocu. Z każdej ćwiartki usunęłam jak najwięcej białej części (ale można zostawić część jeśli lubicie, ja nie lubię). Ja robiłam to łyżeczką i super cała biała warstwa zeszła.


Następnie każdą ćwiartkę skórki podzieliłam na cztery paseczki.


Paseczki skórki włożyć do garnuszka, zalać wodą i zagotować. Gotować jakieś 10 minut i odlać wodę.


Z pomarańczy wycisnęłam sok i dodałam do niego tyle wody aby otrzymać jedną szklankę płynu. Dodałam go do pomarańczy wraz ze szklanką cukru. Wymieszałam dobrze i zagotowałam.


Gotować na małym ogniu aż skórki zrobią się przeźroczyste a z wody powstanie gęsty syrop.


Skórki wyjąć na kratkę (pod spodem najlepiej rozłożyć papier do pieczenia lub pergamin) i zostawić do wysuszenia (najlepiej na całą noc).


Kolejnego dnia skórki pokroić w kosteczkę (moja skórka wciąż się kleiła ale dało się kroić).


Przechowywać w słoiczku w lodówce.


Syrop wykorzystać do słodzenia herbaty lub nasączania ciast.



Polecam i smacznego!:)

2 comments:

  1. Marzyniu, profeszional! Babcia Bronia by się nie powstydziła ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo CI dziekuje Marzyniu! :) Bardzo mile slowa!:)

      Delete

Thanks for stopping by!:)