Nie ma nic lepszego niż ciasto drożdżowe:) A już ze śliwkami i kruszonką to po prostu niebo w gębie:) Znalazłam w Costco śliwki, które przypominają węgierki bo jak wiadomo same węgierki tutaj w US to towar dość trudny do zdobycia żeby nie powiedzieć, że niemożliwy:) Ja w każdym razie jeszcze takowych tutaj nie widziałam a więc gdy zobaczyłam te w Costco (są pod nazwą Italian Prunes) odrazu pomyślałam o cieście drożdżowym i zaopatrzyłam się w pojemniczek:)
Ciasto zrobiłam zgodnie z przepisem Bajaderki znalezionym na blogu Moje Wypieki. Ciasto wyszło naprawdę wysokie więc radzę zrobić na większej blaszce (ja nie miałam już większej) lub po prostu zredukować składniki i upiec np. z 3/4 ilości podanych. Nam, mimo że takie wysokie smakowało i to baaardzo:) Spróbujcie:)
Ciasto zrobiłam zgodnie z przepisem Bajaderki znalezionym na blogu Moje Wypieki. Ciasto wyszło naprawdę wysokie więc radzę zrobić na większej blaszce (ja nie miałam już większej) lub po prostu zredukować składniki i upiec np. z 3/4 ilości podanych. Nam, mimo że takie wysokie smakowało i to baaardzo:) Spróbujcie:)
Składniki:
Zaczyn:
4 łyżeczki suchych drożdży (lub 32g drożdży świeżych)
1/2 szklanki letniego mleka
1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 łyżeczki cukru
Ciasto:
1/2 szklanki letniego mleka
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub kilka kropel olejku waniliowego
otarta skórka z połowy cytryny (pominełam)
szczypta soli
4 łyżki rozpuszczonego masła
1 jajko
1 żółtko
2 i 3/4 szklanki mąki pszennej
śliwki (około 1 kg)
Kruszonka:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki cukru
113g/4oz masła (1 stick)
Wykonanie:
Wszystkie składniki na zaczyn włożyć do dużej miski i dobrze wymieszać. Przykryć i zostawić do podwojenia objętości. Następnie dodać resztę składników na ciasto i zagnieść elastyczne i sprężyste ciasto. Przykryć i odstawić do podwojenia objętości.
W tym czasie przygotować kruszonkę - mieszamy wszystkie składniki i wyrabiamy palcami do momentu aż przypominać to będzie kruszonkę.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na dużą blaszkę (oryginalnie autorka przepisu proponuje 30x40cm ale ja takowej nie posiadam więc upiekłam w prostokątnej 23x32cm (9x13in)). Układamy połówki śliwek jedna obok drugiej, skórką do dołu.
Następnie posypujemy kruszonką.
Pieczemy w temperaturze 180C (355F) około 45-50 minut (do suchego patyczka).
Polecam i smacznego!
No comments:
Post a Comment
Thanks for stopping by!:)