OK nie będę ukrywać, że najbardziej to lubię kiełbaski z grilla:) Ale jak nie ma jak na grillu zrobić wtedy robię je właśnie tak. Uwielbiam tutaj chyba najbardziej tą złocisto-brązową, skarmelizowaną cebulkę!:) Pamietać należy aby kiełbasę dusić na małym ogniu. Jeśli ogień będzie za duży wtedy kiełbasa się za bardzo spiecze na zewnątrz a w środku pozostanie taka jak zwykła z lodówki:) No i co gorsza cebulka się spali i już nie będzie taka pyyyszna!:) Polecam spróbować kiedyś:)
Składniki (dla 4 osób):
około 700g/1.5lb kiełbasy
3 średnie cebule (około 450g/1lb)
5 łyżek oliwy z oliwek lub oleju
Wykonanie:
Cebule pokroić na piórka.
Kiełbasę ponacinać.
Rozgrzać olej/oliwę na dość dużej patelni. Dodać cebulę i podsmażyć lekko.
Następnie dodać do niej kiełbasę. Na małym ogniu dusić około godzinę, od czasu do czasu odwracając kiełbasę aby podsmażyła się jednakowo z każdej strony.
Na końcu smażenia można posolić delikatnie cebulę.
Podawać z ziemniakami lub z chlebem.
Polecam i smacznego!:)
Robię tak samo, tylko inaczej nacinam kiełbaski. To ulubione danie moje męża;) Osobiście uważam, że jest lepsza niż z grilla.
ReplyDeleteTo fakt ze na grillu nie mozna takiej cebulki zrobic :(
DeleteTo prawda, tylko takie długie "obrabianie" robi ten smaczek...
ReplyDeletePrawda Marzyniu prawda:) Troszke trzeba postac nad patelnia i wtedy najlepsza:)
DeleteSmakowita!
ReplyDeleteTo coś dla mojego J.
Zrobię według Twojego przepisu.
Prosze bardzo i smacznego!:)
DeleteTeż robię taką kiełbaskę. Zimą z zasmażaną kapustą kiszoną :)
ReplyDeleteOh z kapusta pewnie jeszcze lepsza!:)
DeleteI ja najbardziej to lubię z grilla, ale taka wersja z cebulką też jest mile widziana.
ReplyDelete