Wyszły mięciutki i delikatne:) To chyba przez bąbelki:) Piwo czuć tylko jak się robi ciasto i potem troszkę podczas pieczenia ale jak już się je to nic a nic:) U mnie były po prostu z dżemem bo tak lubią wszyscy najbardziej ale możecie przygotować je z każdym ulubionym nadzieniem. Ja myślalam np. o serku ricotta i szpinaku... mniam!:) Polecam!:)
Składniki (na 12 naleśników):
1 butelka jasnego piwa (12 fl. oz/ 0.33l)
1 1/2 szklanki mleka
2 jajka
2 łyżki cukru (można pominąć jeśli chcecie serwować ze słonym nadzieniem)
2 1/2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Wykonanie:
Wymieszać dokładnie wszystkie składniki na naleśniki - łyżką lub mikserem. Piec na lekko rozgrzanej i lekko naoliwionej patelni aż będą rumiane z obu stron.
Podawać z ulubionym nadzieniem.
Ja oczywiście zrobiłam dużo więcej i zamroziłam:)
Polecam i smacznego!:)
Dla celów bąbelkowych warto też użyć wody mineralnej - wchodzi taniej ;)
ReplyDeleteA zgadza sie zgadza:) Robilam tez i takie:) Ale te na piwie wyszly delikatniejsze. Pozdrawiam:)
ReplyDeleteJa osobiście kocham naleśniki i to pod każdą postacią. Często dodaję wodę mineralną gazowaną, ale piwa nie próbowałam. Muszą być super z piwem. Spróbuję przy najbliższej okazji:-) Tymczasem pozdrawiam cieplutko i dziękuję za komentarz u siebie:-) Buziole:-)
ReplyDeletethey look delicious, I love having crepes for breakfast
ReplyDeleteWyobrażam sobie, jakie muszą być puszyste :)
ReplyDeleteWypróbowałam. Bardzo dobre! Puszyste i smakują odrobinę piwem. Dziękuję i pozdrawiam.
ReplyDelete