Thursday, October 28, 2010

Paluszki Wiedźmy



Fajne??? Dla bardziej wrażliwych nie do przełknięcia:) Jak dla mnie super!:) Rok temu powędrowały na przyjęcie Halloweenowe i zrobiły furrorę wśród małych i dużych:) Ale rozumiem, że dla niektórych może być trudno zajadać się paluszkami, które naprawdę wyglądają realistycznie:) Ale trudno! Halloween sie zbliża i takie ciasteczka napewno będą się cieszyły dużą popularnością zwłaszcza, że naprawdę smakują wyśminicie! Kruche, maślane i te aromaty... mniam... musicie spróbować:)
Przepis znalazłam na blogu Moje Wypieki.


Składniki (na około 45 paluszków):

225g/8oz miękkiego masła (2 sticks)
3/4 szklanki cukru pudru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
2 2/3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli (oryginalnie była 1 łyżeczka ale jak dla mnie to za dużo)

około 3/4 szklanki migdałów - na paznokcie

Wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto. Włożyć do lodówki na około pół godziny. Wyjąć i formować palce - powinny być troszkę cieńsze od naszych bo w trakcie pieczenia troszkę rosną. Na końcu wciskać w każdy palec migdał w miejsce paznokcia no i można ponacinać troszkę każdy palec tak aby wyglądały bardziej realistycznie:).


Piec w temperaturze 200C (395F) przez około 10 minut. Ja niektóre zrobiłam troszkę cieńsze i piekłam tylko 8 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce.


Polecam i życzę smacznego obgryzania paznokci!!!:) 
Happy Halloween!:)

Tuesday, October 26, 2010

Sernik Nowojorski



Sernik z serka philadelphia:) Najpopularniejszy sernik w Ameryce:) Naprawdę teraz nie rozumiem dlaczego tak byłam uprzedzona do tego serka:) Ten sernik wyszedł po prostu wspaniały! Piecze się go w kąpieli wodnej i to myślę jego główna zaleta to dzięki temu jest wilgotny, delikatny i po prostu rozpływa się w ustach! No musicie spróbować. Jedna uwaga; warto sernik przykryć bo on na górze powinien być biały - ja niestety nie przykryłam i troszkę się przyrumienił:) Ale co tam! Taki jest pyszny, że to zupełnie nie ma znaczenia:) 
Zrobiłam go w oparciu o przepis, który podał Emeril Lagasse ale z tyloma zmianami, że właściwie jest to już całkiem nowy sernik:) Polecam!:)


Składniki:

200g/7oz ciastek digestive (lub innych zbożowych) pokruszonych na piasek
5 łyżek roztopionego masła

900g/2lb serka philadelphia (4 opakowania) - w temperaturze pokojowej
1 1/2 szklanki cukru
skórka otarta z 1 małej cytryny
skórka otarta z 1/2 pomarańczy
1 1/2 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżeczki soku z pomarańczy
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki śmietany (18% a w USA po prostu 'sour cream')
4 jajka
2 żółtka
2 łyżki mąki pszennej

Wykonanie:

Najpierw proponuję przygotować foremkę. Będzie potrzebna folia alumioniowa do owinięcia szczelnie tejże foremki. Ja piekłam sernik w okrągłej formie, tortownicy z odpinanym dnem o średnicy 20cm/8inch ale można również w troszkę większej np. 23cm/9inch bo sernik jest dość wysoki. Najlepiej oderwać kawałek foli i położyć na dnie tortownicy, następnie ją zamknąć i szczelnie owinąć zewnętrzne brzegi aż do samej góry. Tak jak zdjeciach:



Następnie przygotować spód sernika: pokruszone ciastka wymieszać dobrze z rozpuszczonym masłem i całą tę masę ciasteczkową wcisnąć w dno i brzegi (nie za wysoko) przygotowanej tortownicy.
Włożyć do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.

Serek philadelphia, cukier oraz skórki otarte z cytryny i pomarańczy umieścić w misie miksera i ubić aż serek będzie miękki i puszysty. Następnie dodać soki z cytrusów oraz ektrakt z wanilii i ubić dobrze. Po czym cały czas ubijając dodawać po jednym jajku i żółtku, dobrze ubijając po każdym dodaniu. Następnie dodać śmietanę oraz mąkę i dobrze wymieszać. Tak przygotowaną masę przelać na spód ciasteczkowy. Będzie naprawdę dużo masy serowej ale nie przejmować się. Sernik nie ucieknie:)

Następnie tortownicę umieścić w dużym naczyniu żaroodpornym lub innej, większej blaszce do pieczenia. Zagotować wodę w czajniku i gorącą wlać do naczynia w którym mamy sernik, tak do połowy wysokości tortownicy. Ostrożnie włożyć do piekarnika nagrzanego do 175-180C (350F).


Piec około 1 godzinę 20 minut. Następnie sernik wyjąć, wystudzić, po czym włożyć do lodówki na całą noc (koniecznie). Kroić i podawać:)


Polecam i smacznego!:)

Monday, October 18, 2010

Bezowe Duszki



Urocze, halloweenowe duszki :) Od kiedy je znalazłam wiedziałam że musze zrobić. Tak samo zresztą uważała moja córka, która była nimi zachwycona!:) Słodkie beziki uformowane w kształt duszka ozdobią każde przyjęcie i wywołają uśmiech nie tylko na dziecięcych buźkach:)
Ja jestem ostatnio troszkę rozkojarzona i niestety źle ustawiłam temperaturę piekarnika i dlatego moje duszki troszkę popękały ale to nic:) Mimo, że nie prezentują się zbyt ładnie na zdjęciach, zaręczam że smakowały i zniknęły błyskawicznie:) I dlatego publikuje:) Wypróbujcie bo warto:)
Pomysł znalazłam na stronie Joy of Baking ale bezy zrobiłam według własnego przepisu.


Składniki (na około 40 duszków):

4 białka
250g/8.8oz cukru pudru
szczypta soli
1/4 łyżeczki mąki ziemniaczanej (lub cream of tartar)
1/4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
malutkie groszki czekoladowe aby zrobić oczka (mini chocolate chips)

Wykonanie:

Ubić białka ze szczyptą soli na sztywno. Następnie stopniowo dodawać cukier puder i dalej ubijać. Na końcu dodać mąkę (lub cream of tartar) oraz ekstrakt waniliowy. 
Przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką (Wilton 12 round) i wyciskać duszki. Następnie każdemu z nich delikatnie przyczepić oczka (groszki czekoladowe).


Piec w 100-105C (200F) przez około 2 godziny. Następnie wyłączyć piekarnik, otworzyć drzwiczki i w ten sposób suszyć jeszcze beziki około 1 godzinę. 
Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Polecam i smacznego!:)

Tuesday, October 12, 2010

Placuszki z Jabłkami na Jogurcie



Proste do zrobienia, puszyste, delikatne i pyszne:) Warto wypróbować :) Idealne na podwieczorek, śniadanie albo jako przekąska. Można podać oprószone cukrem pudrem lub z dżemem czy marmoladą.
Polecam i to bardzo:)


Składniki (na 15 placuszków):

2 jajka
3 łyżki cukru
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki cynamonu
2-3 jabłka (red delicious) starte na tarce o grubych oczkach
olej do smażenia

Wykonanie:

Jajka i cukier ubić na jasną i puszytą masę (najlepiej mikserem). 


Następnie dodać resztę składników (na końcu starte jabłka) i dobrze wymieszać. 




Kłaść ciasto łyżką na rozgrzany olej i piec z obu stron na rumiano.
Podawać z cukrem pudrem lub dżemem.



Polecam i smacznego:)

Tuesday, October 5, 2010

Pomarańczowe Babeczki



Gdzie nie zaglądnąć to dynie:) W sklepach dynie, farmy dyniowe otwarte i kuszą aby wejść i kupić dynie no i w końcu mi też się udzieliło i zaopatrzyłam się w... foremkę z dyniami:))) Taka słodka była, że nie mogłam się oprzeć:) No i postanowiłam zrobić małe, dyniowe (ale tylko z wyglądu) i pachnące pomarańczą babeczki:) Wyszły pyszne, mięciutkie, delikatne i tak super wyglądające:)
Halloween tuż tuż wieć czas zacząć piec dyniowo i "Halloweenowo":)))
Polecam do wypróbowania:)


Składniki (na 9 babeczek):

113g/4oz masła (1 stick)
2 jajka
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki tortowej (cake flour)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego
sok wyciśnięty z jednej pomarańczy

Wykonanie:

Masło i cukier utrzeć na puch. Pojedyńczo dodawać jajka, dobrze ubijając po każdym. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sok z pomarańczy oraz ekstrakt pomarańczowy.
Wypełniać ciastem foremki do 3/4 wysokości.


Piec w piekarniku nagrzanym do 180C (355F) przez 16-18 minut. Wyjąć i wystudzić na kratce.


Posypać cukrem pudrem i podawać. Ja piekłam w dwóch turach (najpierw 6 później 3 ponieważ moja foremka jest na 6 babeczek tylko).


Polecam i smacznego!:)

Monday, October 4, 2010

Bułeczki Koniczynki



Pyszne, maślane, mięciutkie i uroczo wyglądające bułeczki:) Są troszkę słodkie więc najlepiej smakują z dżemem i tym podobnymi dodatkami. Mnie urzekły swoim kształtem:) Naprawdę ślicznie sie prezentują na stole no i dzieci napewno chętnie po nie bedą sięgać:) Ja zrobiłam rownież czterolistne koniczynki - tak na szczęście:)
Polecam i to bardzo!:) Przepis Jeffrey'a Hamelman a znalazłam go na blogu Moje Wypieki.


Składniki (na 12 bułeczek):

455g/16oz mąki pszennej chlebowej
230 ml/7.8 fl. oz wody
1 jajko
45g/1.6oz miękkiego masła (dałam 3 łyżki)
2 łyżki cukru
3 łyżki mleka w proszku
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka suchych drożdży

dodatkowo: 2 łyżki rotopionego masła do posmarowania bułeczek

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i wyrobić jednolite, gładkie ciasto. Można oczywiście też zagnieść ręcznie. Następnie ciasto przykryć i zostawić do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Następnie ciasto wyjąć i podzielić na 12 równych części.


Następnie każdą porcję podzielić na trzy małe części i uformować w kuleczki.


Przygotować formę na muffiny, posmarować masłem i posypać kaszą manną lub bułką tartą (lub popsikać pam'em). W każdym wgłębieniu umieścić po trzy kuleczki (jeśli chcecie mieć czterolistne koniczynki to wtedy każdą część ciasta dzielimy na 4 kulki).


Tak przygotowane bułeczki przykryć i zostawić do napuszenia na około 30-45 minut. Następnie posmarować roztopionym masłem i piec w piekarniku nagrzanym do 200C (395F) przez około 15 minut. Wyjąć i jeszcze ciepłe posmarować znów masłem.


Wyjąć z foremki i wystudzić na kratce. Można je zamrozić jak już całkiem wystygną.

Polecam i smacznego!:)

Friday, October 1, 2010

Letni Piankowy Deser



Tak naprawdę nie jest to żaden nowy przepis. Możecie znaleźć u mnie już przepis na sernik na zimno z serka philadelphia oraz na ptasie mleczko:) Ten deser to połączenie tych dwóch ciast. Tak więc propozycja podania a nie przepis dziś:) Skoro lato nas nie opuszcza i trudno naprawdę byłoby wytrzymać w domu przy włączonym piekarniku trzeba więc zrobić coś słodkiego zamiast piec:)
Polecam do przetestowania:) Nie tylko smakuje dobrze ale i wygląda smakowicie prawda?:)


Składniki:

200g/7oz herbatników (albo biszkoptów)

250 ml/8.5 fl. oz śmietany kremówki (heavy whipping cream)
1 serek philadelphia (226g/8oz)
1/4 szklanki cukru pudru
1 galaretka - 85g/3oz - u mnie wiśniowa

300 ml/10 fl. oz śmietany kremówki (heavy whipping cream)
1 galaretka - 170g/6oz - u mnie pomarańczowa

dodatkowo 1 galaretka (u mnie limonkowa) na górę ciasta (170g/6oz)

Wykonanie:

Na dół prostokątnej formy o wymiarach 23x32cm/9x13inch wyłożyć warstwę herbatników.


Masa serowa:
Najpierw rozpuścić galaretkę wiśniową w 3/4 szklanki wody, wystudzić do zimna.
Ubić serek philadelphia z cukrem pudrem na puch. W osobnym naczyniu ubić śmietanę, dodać do masy serowej i wymieszać dobrze (można mikserem). Następnie cały czas ubijając wlewać powoli zimną galaretkę. Wymieszać dobrze i wlać na herbatniki. Wyrównać. Na górze masy serowej ułożyć kolejną wartwę herbatników i włożyć do lodówki.


Masa piankowa:
Galaretkę pomarańczową rozpuścić w 1,5 szklanki wody. Wystudzić do zimna. Śmietanę ubić na sztywno. Cały czas ubijając wlewać powoli zimną galaretkę. Wymieszać aby się ładnie połączyły składniki i wylać na herbatniki.

Galaretkę limonkową rozpuścić w 3 szklankach wody, wystudzić i wlać na górę ciasta. Włożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Podawać pokrojone na kwadraty.

Polecam i smacznego!:)