Pyyyszne ciasto!:) Sama zjadłam już pięć kawałków!:) Nawet moje niejedzące-domowych-wypieków dziecko zjadło kawałek ze smakiem:)
Moja mama do nas przyjechała w odwiedziny i przywiozła swój notatnik:) Zbierała te przepisy odkąd tylko pamiętam i ma ich naprawdę sporo, nie wiem kiedy to wszystko wypróbuję:)
Ten przepis właśnie z jej notatek pochodzi (lekko go jednak zmodyfikowałam) ale oryginalnie to trudno powiedzieć skąd sie wywodzi:) Spróbujcie bo warto! Babka jest mięciutka, lekko wilgotna, delikatnie cytrynowa i naprawdę smaczna:)
Moja mama do nas przyjechała w odwiedziny i przywiozła swój notatnik:) Zbierała te przepisy odkąd tylko pamiętam i ma ich naprawdę sporo, nie wiem kiedy to wszystko wypróbuję:)
Ten przepis właśnie z jej notatek pochodzi (lekko go jednak zmodyfikowałam) ale oryginalnie to trudno powiedzieć skąd sie wywodzi:) Spróbujcie bo warto! Babka jest mięciutka, lekko wilgotna, delikatnie cytrynowa i naprawdę smaczna:)
Składniki:
6 jajek (osobno żółtka i białka)
1 miękkie masło (250g/2 sticks+2 tablespoons)
250g/8.8oz cukru (dałam troszkę mniej - 1 szklankę)
250g/8.8oz mąki tortowej (ja użyłam tutaj cake flour)
1 cukier waniliowy (8g/0.28oz)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 duża cytryna (ja dałam 2 małe cytryny Meyer)
1/2 łyżeczki ekstraktu z cytryny (lub aromatu)
Wykonanie:
Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Cały czas ucierając dodawać żółtka (pojedyńczo). Następnie dodać mąkę z proszkiem, ekstrakt cytrynowy i sok wyciśnięty z cytryn i dobrze wymieszać. Na końcu dodać ubitą pianę, wymieszać i przelać do formy - u mnie forma na babkę z kominkiem o średnicy 25cm (10in).
Piec około 45-50 minut w temperaturze 180C (355F) - do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć, ostudzić i posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.
Polecam i smacznego!:)
No comments:
Post a Comment
Thanks for stopping by!:)